Składniki:
Ciasto:
Sposób przygotowania:
Jajko utrzeć z cukrem i margaryną. Dodać przesianą mąkę i łyżeczkę proszku do pieczenia, dalej ucierać, do uzyskania gładkiej masy.
Ciasto podzielić na 2 części i upiec dwa blaty. (foremkę warto wyłożyć pergaminem)
Piec15 minut w temp. 180 °C
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce. Następnie należy je zapiec (polecam rondelek nieprzywierający :) ) Jabłka podlać winem i dusić pod przykryciem.
Dobra rada: :) żeby nie zrobił nam sie z tego dżem... to cukier wsypujemy już na samym końcu! (gdy tylko się rozpuści ściągamy z ognia) Jabłka mają być dobrze uprażone i puszyste! (szara reneta niezastąpiona!)
Ubijamy śmietanę ze śnieżką i ciasto już prawie gotowe!
Teraz wystarczy je przełożyć w takiej kolejności:
Blat - śmietana - jabłka - śmietana - blat :)
Tak jak wspominałam, szarlotka smakuje najlepiej na następny dzień! Musimy przygotować ją wcześniej, żeby miała czas nawilgnąć.
Naprawdę warto poczekać, bo jest pyszna!!!!!!!!!!
- jedno jajo
- 17, 5 dkg cukru
- 15 dkg margaryny
- 22, 5 dkg mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jabłka:
- 5-6 dyżych jabłek
(najlepsza szara reneta)
- 0,5 szklanki białego wina
- cukier do smaku
- cukier do smaku
Śmietana:
- 1,5 szklanki śmietany 30%
- 1 śnieżka
Sposób przygotowania:
Jajko utrzeć z cukrem i margaryną. Dodać przesianą mąkę i łyżeczkę proszku do pieczenia, dalej ucierać, do uzyskania gładkiej masy.
Ciasto podzielić na 2 części i upiec dwa blaty. (foremkę warto wyłożyć pergaminem)
Piec15 minut w temp. 180 °C
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce. Następnie należy je zapiec (polecam rondelek nieprzywierający :) ) Jabłka podlać winem i dusić pod przykryciem.
Dobra rada: :) żeby nie zrobił nam sie z tego dżem... to cukier wsypujemy już na samym końcu! (gdy tylko się rozpuści ściągamy z ognia) Jabłka mają być dobrze uprażone i puszyste! (szara reneta niezastąpiona!)
Ubijamy śmietanę ze śnieżką i ciasto już prawie gotowe!
Teraz wystarczy je przełożyć w takiej kolejności:
Blat - śmietana - jabłka - śmietana - blat :)
Tak jak wspominałam, szarlotka smakuje najlepiej na następny dzień! Musimy przygotować ją wcześniej, żeby miała czas nawilgnąć.
Naprawdę warto poczekać, bo jest pyszna!!!!!!!!!!
Smacznego!!!
Mniam....pysznie wygląda, a na pewno smakuje jeszcze lepiej!!!! To kiedy mogę się wprosić na takie pyszności?! :):):)
OdpowiedzUsuńZawsze!!!!! :)
Usuń