Po dłuuuugiej przerwie witam Was znowu :) !! To były bardzo zwariowane miesiące i nie miałam kiedy pisać.. ale obiecuję, że więcej już takich zaniedbań nie będzie! Mam kilka przepisów z ostatnich czasów, które będę sukcesywnie dodawać, a zacznę od cynamonowych ślimaczków.
Składniki:
ciasto:
- 600g mąki
- 50g drożdży świeżych
- szczypta soli
- 2 jajka
- 300 ml ciepłego mleka
- 50g masła (roztopionego)
- 10 kopiatych łyżek cukru
- wanilia / cukier waniliowy
nadzienie:
- 150g bardzo miękkiego masła
- cynamon (ilość wedle uznania)
- cukier puder
Sposób przygotowania:
Drożdże rozpuścić w połowie szklanki ciepłego mleka dodając 2 łyżki cukru i łyżkę mąki. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jajka utrzeć z pozostałym cukrem, dodać przesianą mąkę, roztopione (przestudzone masło), szczyptę soli i wanilię. Gdy drożdże wyrosną, dodać je do pozostałych składników i bardzo dobrze wyrobić. Ja od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką cudownej maszyny, która fantastycznie mnie w tym wyręczyła. Polecam wszystkim!! Następnie ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
W międzyczasie można przygotować nadzienie, co nie jest zbyt skomplikowane, gdyż wystarczy wszystkie składniki dobrze ze sobą wymieszać. :)
Kiedy nasze ciasto wyrośnie, należy je rozwałkować na prostokąt, posmarować nadzieniem , zwinąć jak naleśnika :) (od dłuższej strony) i pociąć na krążki szerokości około 2 cm.
Ciasto najłatwiej pociąć za pomocą nitki (tak jak na zdjęciu) :)
Krążki poukładać ciasno w foremce do pieczenia.
Wierzch posmarować roztrzepanym jajkiem. :)
Piec około 30 minut w temp 180 °C.
Ślimaczki można polukrować albo posypać cukrem pudrem!
Najlepiej smakują na ciepło!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz