wtorek, 27 grudnia 2011

feel the alps..

Z okazji zimy, słów kilka o LIVIGNO :) cudownej miejscowości położonej w Lombardii, na północy Włoch.                                                                                                                                  
To niezwykle urokliwe miasteczko położone jest w dolinie, którą z każdej strony otaczają strome stoki alpejskich zboczy.

Pokrywa śnieżna w Livigno utrzymuje się przez około 9 miesięcy w roku, a rewelacyjne położenie sprawia, iż miasteczko ze względu na swoje nasłonecznienie nazywane jest Tybetem Europy.





 
Trasy zjazdowe rozciągają się po obu stronach doliny na Mottolino i Carosello. Łącznie to około 115 km świetnie przygotowanych tras oraz dwa ogromne snow parki :)

Napoleon wielkim człowiekiem był... to dzięki niemu, Livigno jest dla nas niezwykle interesujące jeszcze z jednego względu..Jak głosi legenda miał on niegdyś przybyć właśnie tutaj i wprost  zakochać się w okolicy, a w dowód miłości nadać jej przywileje handlowe..   


... i pewnie coś jest prawdziwego w tej legendzie, gdyż Livigno do dziś jest strefą wolną od podatków. Przyciąga to rocznie bardzo wielu turystów, ponieważ ceny artykułów takich jak: alkohol, kawa, czekolada, papierosy, a przede wszystkim perfumy i kosmetyki są                                                                                                  naprawdę bardzo atrakcyjne!
Będąc w Livigno nie można nie spróbować Bombardino!! Ten oryginalny drink, zrobiony jest z mleka, jajek i whiskey. Podaje się go z bitą śmietaną, ale uwaga: można się nim nieźle ZBOMBARDOWAĆ :) i wtedy człowiek już nie ma siły jeździć tylko..wyleguje się na stoku..


Najpiękniejsze miejsca

niedziela, 18 grudnia 2011

Niedzielna herbatka :)

Owocowa herbatka z pomarańczą i sokiem malinowym (własnej roboty) to idealne rozwiązanie na zimowy wieczór :)

piątek, 16 grudnia 2011

Reniferki :)

Ciasteczka zrobione według przepisu na waniliowo-orzechowe półksiężyce ;) tylko dekoracja bardziej świąteczna!!!
  • Noski z lentilków, różki z precelków a oczka z czekolady :) 


SMACZNEGO !

środa, 14 grudnia 2011

Waniliowo- orzechowe półksiężyce

I znowu ciasteczka.. :) tym razem waniliowo-orzechowe !

Ciasto:
- 36 dkg mąki
- 28 dkg masła
- 12 dkg cukru pudru
- 2 żółtka
- 12 dkg mielonych orzechów

Sposób przygotowania:
  • wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto (jak najszybciej) :) 
  • wstawić ciasto do lodówki na 30 minut 
  • po schłodzeniu z ciasta formować rogaliki (można je także wycinać foremką w kształcie księżyca) 
Ciasteczka pieczemy (na pergaminie) około 12 minut w temp 150°C
 ! lekko przestudzone (ale nadal ciepłe) ciasteczka obtaczamy w cukrze pudrze połączonym z cukrem
 waniliowym !! 

 

Torciki kakaowe z orzeszkiem

Ciasteczka te stanowią bazę do miliona możliwości.. można je przekładać masą czekoladową, kawową, orzechową, waniliową... wedle uznania :)

Ciasto:
- 40 dkg mąki
- 30 dkg masła (musi być miękkie!)
- 12 dkg zmielonych orzechów włoskich
- 2 żółtka
- 14 dkg cukru pudru
- 4 łyżki kakao

Sposób przygotowania:
  • połączyć wszystkie skłądniki, zagnieść ciasto jak najszybciej ;) 
  • ciasto koniecznie schłodzić w lodówce przez 30 minut 
  • schłodzone ciasto rozwałkować i wycinać dowolne kształty (uwaga: ciasto nie "rośnie" podczas pieczenia) 
  • ciasteczka układać na pergaminie i piec ok 15 minut w temp 160 °C 
Krem kakaowy:
  • "beszamel" 
- 6 dkg mąki
- 6 dkg masła
- 0,5 l  mleka
 Rozpuścić masło, dodać do niego mąkę i zalać mlekiem nieustannie mieszając należy gotować wszystko na małym ogniu, do uzyskania jednolitej masy

  • ucieramy:
- 25 dkg masła
- 20 dkg cukru
- 1 żółtko
Wszystkie składniki "utrzeć" do białości po czym dodawać po łyżce ostudzonego "beszamelu" cały czas ucierając.

Uwaga: Taką masę możemy łączyć z różnymi dodatkami (w zależności od potrzeb) w tym przypadku dodajemy KAKAO i RUM :)


Cytrynowe ciasteczka "PO CZESKU"

Ahoj!!! :)

Przepis na te ciasteczka pochodzi od Koleżanki z Czech. Receptura jest rodzinną tajemnicą przekazywaną z pokolenia na pokolenie więc nie mogę jej tutaj podać dokładnie ....ale to jest wersja, która różni się tylko nadzieniem :)

Składniki:
- 0,5 kg mąki
- 32 dkg masła (temperatura pokojowa :) )
- 16 dkg cukru pudru
- otarta skórka z 1 cytryny (wg można dać 2 :) )
- sok z połowy cytryny

Nadzienie:
- dżem cytrynowy (ja zużyłam cały słoik)
- żubrówka

Sposób przygotowania:
  • Wszystkie składniki na ciasto wymieszać, aż do uzyskania jednolitej masy (im szybciej tym lepiej!) można mikserem, można ręcznie (ja wyrabiam ręcznie) i wstawić do lodówki na 30 minut!!!!!!
Po 30 minutach ciasto rozwałkować i wycinać ciasteczka :)
Piec ok 12 minut w temp 150°C

  • Dżem cytrynowy podsmażyć z żubrówką (może być inny alkohol, a może też go wcale nie być) przestudzić i przekładać (nie smarować gorącym, bo wsiąknie w ciasteczka)
Ciasteczka wychodzą SUPER KRUCHE a moje wyglądały tak:



SMACZNEGO :) !!!

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Malinowy zawrót głowy :)

Składniki:
1 kg malin
1 kg cukru
0,5 l spirytusu :)

Sposób przygotowania: 
Maliny przebrać (te zmasakrowane odrzucić :) ) następnie wrzucić je do słoja przesypując cukrem warstwa po warstwie :) nakryć słój gazą ścisnąć gumką i gotowe !
Tak przygotowany słój odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce (ale nie słoneczne bo sfermentują!) ja odstawiłam na 2 dni i to w zupełności wystarczyło :)
Po dwóch dniach zalać wszystko spirytusem i szczelnie zakręcić i niech tak sobie stoją :) ale żeby nie było tak łatwo co kilka dni (najlepiej co 2) trzeba tym słojem potrząsnąć, żeby cukier dobrze się rozpuścił.

Po kilku tygodniach (u mnie po 6) malinówke zlać do butelek porządnie odciskając sok z owoców (ja odciskałam przez gazę) zakrokować i wynieść do piwnicy żeby nie kusiła :) po 2 miesiącach będzie gotowa!!!

Ps. Przepisów na malinówkę jest milion ! Więszość osób dodaje do niej jeszcze czystą wódkę, ja uważam, że nie ma takiej potrzeby:) Malinówka na samym spirytusie i z taką ilością cukru jaką podałam wychodzi cudna! Gęsta! Pachnąca! Ma przepiękny kolor i dosłownie barwi kieliszki na malinowo:)

Malinowy zawrót głowy GWARANTOWANY !! :)