czwartek, 1 marca 2012

Falafelki czyli placki z cieciorki ;)


   Falafel to specjał kuchni arabskiej. Zazwyczaj przygotowywany jest z ciecierzycy lub bobu. Ja użyłam cieciorki!!  Powinien on być smażony na głębokim tłuszczu i przyprawiony kuminem, kolendrą oraz całym szeregiem orientalnych przypraw. Ja postanowiłam, dopasować go trochę do naszej szerokości geograficznej i postawiłam na pietruszkę i czosnek. Ponadto, zamiast smażyć je w głębokim tłuszczu, upiekłam je w piekarniku. I mimo, iż nie można ich już nazywać prawdziwymi falafelkami to naprawdę są bardzo dobre!
  
Ciecierzyca inaczej nazywana jest grochem włoskim.
Roślina jest niezwykle popularna w kuchni krajów
basenu Morza Śródziemnego.
Wyrabia się z niej między innymi hummus
 (kiedyś podam swój sprawdzony przepis). 
   Składniki:
   - puszka ciecierzycy
   - 1 mała cebula
   - 1 ząbek czosnku
   - pęczek natki pietruszki
   - 2 łyżki bułki tartej
   - 1 jajo
   - 1 łyżeczka sody oczyszczonej
   - sól, pieprz, papryka słodka i ostra (przyprawić można według upodobań ;) )




Sposób przygotowania:

 Cieciorkę zmiksować, dodać pokrojoną drobno cebulę, przeciśnięty czosnek, posiekaną pietruszkę i resztę składników. Wszystko delikatnie wymieszać i uformować małe placuszki. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 20 minut. (po 10 minutach odwrócić na drugą stronę). Według tradycyjnego przepisu należy je usmażyć na głębokim tłuszczu (3 minuty z każdej strony).









Smacznego !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz