poniedziałek, 30 lipca 2012

Cheesecake z owocami prosto z USA :)


Skladniki:

- 2 szklanki pokruszonych herbatnikow digestive
- 1,5 szkl drobnego cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 4 lyzki stopionego masla
- 1,20 kg bardzo puszystego serka (najlepiej Philadelphia) jesli bedzie to zwykly ser "na sernik" musi byc przynajmniej trzykrotnie zmielony *ser powinien byc w temperaturze pokojowej
- 5 jajek
-  2 szkl borowek
-  2 szkl truskawek
- 2 kiwi
- 1 galaretka brzoskwiniowa

Sposob przygotowania:
(przepis na duza tortownice, okolo 16 porcji)

Ciasteczka kruszymy/mielimy/rozgniatamy ;) i mieszamy z roztopionym maslem. Tortownice wykladamy folia aluminiowa. Mase ciasteczkowa rozkladamy na dnie tortownicy ubijajac dnem szklanki, nastepnie wkladamy do lodowki.

W duzej misce ubijamy ser mikserem az stanie sie puszysty i gladki. Dodajemy cukier i cukier waniliowy. Ciagle ubijajac dodajemy po jednym jajku.

Puszysta mase serowa przelewamy na spod ciasteczkowy i wysypujemy na wierzch 1 szklanke borowek. Pieczemy okolo 1 godz 20 minut w temp 165 C.

Gdy ciasto ostygnie, dekorujemy owocami i "malujemy" tezejaca galaretka (dzieki temu owoce beda blyszczace) Wkladamy na cala noc do lodowki!!!! :)















Smacznego!!!

Ps. Wybaczcie mi brak polskich znakow :/ juz niedlugo wracam do Polandii i wtedy wszystko wroci do normy, tymczasem korzystam z cudzego komputera :) Sciskam mocno :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz